Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polscy wojskowi we władzach tymczasowych w Iraku?

0
Podziel się:

Informacyjna Agencj Radiowa dowiedziała się nieoficjalnie, że polscy wojskowi mieliby dowodzić siłami stabilizacyjnymi w jednej z czterech stref, które Amerykanie planują utworzyć po zakończeniu wojny w Iraku. Uczestniczyliby też we władzach tymczasowych w tym kraju.

Taką propozycję miał złożyć polskim władzom amerykański sekretarz obrony Donald Rumsfeld.

Rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej pułkownik Eugeniusz Mleczak nie potwierdził ani nie zaprzeczył tym informacjom. "Jest jeszcze za wczesnie, aby o tym rozmawiać" - powiedział. Dodał, że na początku maja do Stanów Zjednoczonych jedzie minister obrony Jerzy Szmajdziński. "Wtedy będzie czas, aby rozmawiać o tych sprawach, a także o udziale naszego wojska w siłach stabilizacyjnych" - powiedział rzecznik.

Pułkownik Mleczak potwierdził jedynie, że Polska został poproszona przez Amerykanów o udział w siłach stabilizacyjnych w Iraku.

"Ta propozycja i zaproszenie jest teraz analizowana przez resort obrony" - powiedział Eugeniusz Mleczak. Dodał, że nie jest wykluczone, iż w ramach sił stabilizacyjnych Polska dostałaby w Iraku pewien rejon odpowiedzialności. "Trudno jednak mówić w tej chwili, jaki to byłby rejon i jak duży" - powiedział pułkownik Mleczak.

Minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz powiedział w Atenach, że możliwe byłoby wysłanie do Iraku kilkuset polskich funkcjonariuszy do udziału w siłach stabilizacyjnych.

"Myślę tutaj o wojskowych, ewentualnie o policjantach czy

też o innych służbach, które byłyby potrzebne w tym okresie w

Iraku" - powiedział szef polskiej dyplomacji.

Wczoraj minister spraw wewnętrznych i administracji Krzysztof Janik powiedział, że Polska jest gotowa wysłać w rejon Zatoki Perskiej oddział policji, o ile będzie taka potrzeba i poproszą o to Amerykanie.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)