Ministerstwo Obrony Narodowej zapowiedziało, że Polscy żołnierze, którzy mają wziąć udział w operacji antyterrorystycznej w Afganistanie, najprawdopodobniej zostaną tam przetransportowani koleją.
Szef resortu obrony Jerzy Szmajdziński powiedział, że ta wersja transportu naszego wojska w rejon afgańskiej operacji jest bardzo poważnie rozpatrywana. Dodał, że ma wiele zalet.
"Ten wariant jest najtańszy, nawet wielekroć tańszy od lotniczego" - powiedział minister Szmajdzińki. Dodał, że transport koleją daje możliwość przerzucenia w rejon operacji od razu całego wyposażenia, także dodatkowego.
Ministerstwo rozpatruje także inne warianty transportu, na przykład lotniczy, jednak przerzut polskich wojskowych do Afganistanu byłby wtedy bardzo kosztowny. Musielibyśmy wynająć 8 wielkich samolotów transportowych Herkules.
Polski rząd w odpowiedzi na amerykańską ofertę zdecydował, że w amerykańskiej operacji antyterrorystycznej weźmie udział 300 naszych żołnierzy. Pociągiem mogą się dostać jedynie do bazy w Kirgistanie, który nie graniczy z Afganistanem. Podróż może potrwać do dwóch tygodni.
