Unijne władze poinformowały oficjalnie, że program szczytu w Kopenhadze dotyczący negocjacji z 10-cioma kandydatami został opóżniony.
Nieoficjalnie wiadomo, że powodem są przedłużające się rokowania z Polską. Według agencji Reutera, Polska odrzuciła ostatnią ofertę Unii.
Uczestniczący w negocjacjach w Kopenhadze podsekretarz stanu w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej Jarosław Pietras wyjaśnił, że to opóźnienie to znak, iż poszukiwane są satysfakcjonujące rozwiązania. Jarosław Pietras zaznaczył, że Polska ma silne argumenty i z tego też powodu negocjacje z nami trwają dłużej. Przypomniał też, że cały proces polega na tym, iż przedstawiamy postulaty i argumenty, które są dyskutowane na kolejnych sesjach. Bardzo ważne są też przerwy między spotkaniami, pozwalające gruntowniej zanalizować niektóre propozycje.
Zdaniem Jarosława Pietrasa, wciąż jest możliwość negocjowania propozycji, z którymi Polska przyjechała na unijny szczyt w Kopenhadze.