Na wspólnej konferencji prasowej w Warszawie Adam Rotfeld i Joschka Fischer powiedzieli, że pojadą do Kijowa by "dać Ukraińcom sygnał, że nie zostaną sami". Obaj ministrowie podkreślili, że chcą pomóc Ukrainie w budowaniu państwa prawa.
Oświadczyli, że na razie Polska i Niemcy planują zwiększenie liczby stypendiów dla młodych Ukraińców, otwarcie w Lublinie uniwersytetu polsko-ukraińskiego i szkolenie ukraińskich samorządowców. Obaj ministrowie mają też nadzieję na otwarcie uniwersytetu europejskiego na Ukrainie.
Joschka Fischer prosiło o wyrozumiałość w sprawie otwarcia niemieckiego rynku usług dla Polaków. Zaznaczył, że Niemcy mają teraz ponad 5 milionów bezrobotnych.