Goście 'Salonu politycznego trójki': minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz oraz przebywający w Bazylice Narodzenia Pańskiego ojciec Seweryn Lubecki są przekonani, że Polska może wziąć udział w bliskowschodnim procesie pokojowym.
Ojciec Seweryn Lubecki powiedział, że zarówno strona palestyńska jak i izraelska czują wielką sympatię do Polski. Warszawa jest w stanie przedstawić stanowisko obiektywne bez opowiadania się po jednej albo po drugiej stronie. Na dobre stosunki z Izraelem i Palestyńczykami zwrócił uwagę także minister Włodzimierz Cimoszewicz.
Minister zapewnił, że temat konfliktu bliskowschodniego zostanie poruszony w czasie jutrzejszych spotkań szefa dyplomacji izraelskiej Szymona Peresa w Warszawie. Włodzimierz Cimoszewicz będzie apelował o uszanowanie świętości Bazyliki Narodzenia Pańskiego. Ojciec Seweryn Lubecki uważa jednak, że sytuację wokół Bazyliki, gdzie od ponad dwóch tygodni ukrywa się 200 Palestyńczyków musi zostać rozwiązana w dwustronnych rozmowach palestyńsko-izraelskich. Ojciec Lubecki potwierdził, że papież Jan Paweł Drugi zadzwonił do franciszkanów.
Goszczący w programie trzecim PR minister Cimoszewicz powiedział, że Polska popiera rezolucje ONZ w sprawie konfliktu bliskowschodniego. Zarówno Izraelczycy i Palestyńczycy mają prawo do bezpieczenego życia we własnych państwach. Użycie siły nie rozwiąże konfliktu.
Włodzimierz Cimoszewicz dodał, że w czasie spotkań z Szymonem Peresem będzie także mowa o budowie Muzeum Historii Żydów w Polsce.
