- poinformował w piątek PAP Andrzej Ryś, wiceminister zdrowia.
'Zespół negocjacyjny ekspertów rządowych i przemysłu farmaceutycznego wypracował takie stanowisko i przygotował uzasadnienie do wystąpienia o okres przejściowy w dostosowaniu procedur rejestracyjnych dopuszczających polskie leki na unijny rynek' - powiedział Ryś.
Jego zdaniem, w najbliższych tygodniach stanowisko to przyjmie rząd.
'W czerwcu prowadziłem rozmowy konsultacyjne na ten temat w Brukseli i zyskaliśmy wtedy informację na jakich zasadach Komisja Europejska rozpatrzy wniosek i jakie argumenty mają jej być przedstawione' - powiedział Ryś.
Wiceminister sądzi, że Komisja Europejska rozpatrzy ten wniosek na jesieni.
Ryś powiedział, że ważnym argumentem w negocjacjach z UE będzie przyjęcie przez parlament nowego prawa farmaceutycznego. 27 lipca przegłosował je Sejm.
Ustawa ma umożliwić m.in. rejestrację leków na nowych zasadach.
Gdyby Polska nie zdążyła przerejestrować leków w momencie wejścia do UE, część polskich preparatów zostałaby wycofana ze sprzedaży.
Komisja Europejska może zażądać wycofania z rynku leków, które nie zostały zarejestrowane według europejskiej procedury. Zarejestrowano je zgodnie z ustawą z 1991 roku i zarządzeniem ministerstwa zdrowia z 1993 roku, a niezgodnie z wymogami UE.
Główny negocjator z UE Jan Kułakowski powołał zespół negocjacyjny w kwietniu tego roku.
Zespół miał określić m.in. ile leków wymaga okresów przejściowych, a także określić zakres i harmonogram prac, które w związku z tym mają być podjęte w Polsce.
Farmaceuci szacują, że na prawie 7,5 tys. leków zarejestrowanych w Polsce ponad 3 tys. wymaga ponownej rejestracji i to w stosunku do nich trzeba byłoby wystąpić o okres przejściowy.