Profesor Stanisław Konturek z Instytutu Fizjologii Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego zwrócił uwagę na polski wkład w badania nad bakterią. Przypomniał, że pierwszym odkrywcą helicobacter pylori był żyjący w końcu XIX wieku naukowiec z Uniwersytetu Jagiellońskiego - Walery Jaworski. Nie wiedział on jednak, jaka jest ich funkcja i właśnie to zbadali tegoroczni nobliści. Dzięki nim dowiedzieliśmy się, że bakteria może uszkadzać żołądek oraz że towarzyszy każdemu przypadkowi choroby wrzodowej - podkreślił profesor Konturek.
Według naukowca, nagroda należała się Australijczykom już od dawna. Zwrócił uwagę, że udowodnili oni na sobie, że jeżeli połknie się helicobacter pylori, wywołuje ona wrzód. Profesor Konturek dodał, że wykazali także, jak go skutecznie wyleczyć - poprzez usunięcie chorobotwórczej bakterii.