W całym kraju odbywają się wiece poparcia dla wysiłków demokratycznej opozycji na Ukrainie. Specjalny list wysłała Konferencja Rektorów Szkół Polskich, przekazując Ukraińcom wyrazy solidarności.
List, pod którym podpisali się mieszkańcy polskich miast, studenci, a teraz także rektorzy polskich uczelni, trafi do ukraińskich studentów i wykładowców. "Chcemy, abyście wiedziali, że jesteśmy z Wami w tych trudnych chwilach. Wierzymy głęboko, że na Ukrainie zwycięży prawda, a Wasza walka zakończy się zwycięstwem" - napisali polscy rektorzy.
Krakowscy studenci rozpoczęli wieczorem zbieranie podpisów pod petycją do prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, by nie uznawał wyników ukraińskich wyborów do czasu wyjaśnienia wszelkich nieprawidłowości.
Wiec poparcia dla rodzącej się na Ukrainie demokracji i społeczeństwa obywatelskiego rozpoczął sie też wieczorem w Olsztynie. Akcję zorganizował Związek Ukraińców w Polsce. Wcześniej wiec poparcia dla Wolnej Ukrainy zorganizowało "Stowarzyszenia "Młodzi Demokraci". Z kolei mieszkańcy Łomży przez 2 godziny przypinali na ulicy przechodniom pomarańczowe kokardki.
Podobna akcja odbyła się przed kieleckim Urzędem Miasta, gdzie około 200-tu osób wzięło udział w wiecu solidarności z ukraińskimi demokratami. Natomiast mieszkańcy Starachowic podpisywali się pod petycją wzywającą polskie władze do jednoznacznego poparcia demokratycznych przemian na Ukrainie.
Pomoc dla Ukrainy organizuje Lublin. Prezydent miasta Andrzej Pruszkowski poinformował, że otrzymał już zapewnienie kilkunastu lubelskich przedsiębiorców, że przekażą na rzecz protestujących ukraińskich demokratów pieniądze. O pomoc zaapelowali wcześniej przedstawiciele Lwowa i ukraińscy studenci uczący się w Lublinie. Pieniądze na ten cel można wpłacać na konto stowarzyszenia "Wspólne Korzenie". Demonstrantom potrzebna jest żywność i ciepłe ubrania.