Na cotygodniowym posiedzeniu kolegium Komisji Europejskiej zapadała w tej sprawie "decyzja polityczna" - powiedziała rzeczniczka Komisji Francoise Le Bail. Oficjalnie dokument ma być jednak przedstawiony dziennikarzom dopiero w piątek na konferencji prasowej komisarz ds. konkurencji Neelie Kroes-Smit.
Jak potwierdziły PAP źródła bliskie pani komisarz, w przyjętym pakiecie Komisja uznaje, że pomoc dla sektora usług tzw. użytku publicznego o charakterze ekonomicznym jest pomocą państwa, która może zakłócić konkurencję na rynku unijnym, a więc wymaga wcześniejszej zgody (notyfikacji) Komisji Europejskiej.
Z obowiązku tego wyłączona jest pomoc państwa dla szpitali oraz mieszkalnictwa socjalnego.
Komisja zdecydowała też, że dozwolone (bez obowiązku notyfikacji KE) będą też małe - nie przekraczające rocznie 30 mln euro - rekompensaty państwa dla przedsiębiorst świadczących usługi publiczne. Pod warunkiem, że wypłacane będą tym przedsiębiorstwom, których obrót nie przekracza 100 mln euro, co automatycznie wyklucza z tego przywileju np. Pocztę Polską.
"Tu chodzi raczej o małe firmy, które mają umowy z władzami lokalnymi, na przykład na zbieranie odpadów" - tłumaczyły PAP źródła w KE.
Podobnie, dozwolone będzie też wsparcie państwa dla operatorów połączeń w transporcie lotniczym i morskim nie przekraczających 300 tys. pasażerów rocznie oraz dla portów (przyjmujących maksymalnie do miliona pasażerów) i lotnisk (maksymalnie 300 tys. pasażerów).
KE nie przyjęła definicji określającej, czym są usługi publiczne o charakterze ekonomicznym, pozostawiając tę kwestię w gestii rządów. Aby jednak zezwolić na wspieranie takich usług Komisja żąda od państw ich jasnej definicji oraz przejrzystości w ich finansowaniu, niezależnie od kwoty wsparcia.