Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ponad 848 mln zł straty Kompanii Węglowej

0
Podziel się:

Kompania Węglowa SA, która w październiku po raz pierwszy w swojej historii miała dodatni wynik finansowy, w listopadzie znowu poniosła stratę, mimo zysku na sprzedaży węgla oraz porównywalnego z październikiem poziomu cen. Do końca listopada łączna strata spółki to prawie 848,4 mln zł.

Kompania Węglowa (KW) SA, która w październiku po raz pierwszy w swojej historii miała dodatni wynik finansowy, w listopadzie znowu poniosła stratę, mimo zysku na sprzedaży węgla oraz porównywalnego z październikiem poziomu cen. Do końca listopada łączna strata spółki to prawie 848,4 mln zł.

Wskaźniki ekonomiczno-finansowe Kompanii za listopad przekazał w poniedziałek PAP rzecznik spółki Zbigniew Madej. Zapewnił, że mimo straty w listopadzie, Kompania nadal odbudowuje straty z pierwszych miesięcy działalności.

W listopadzie strata brutto spółki wyniosła 30,3 mln zł, wobec 43,9 mln zł zysku w październiku. Jednak wynik na podstawowej działalności, czyli sprzedaży węgla, był w listopadzie drugi pod względem wielkości w roku i wyniósł 40,5 mln zł, co oznacza 8,81 zł zysku na każdej tonie węgla. Jednak w całym okresie od lutego do listopada spółka straciła na sprzedaży 312,5 mln zł, czyli 7,24 zł na tonie.

Powodem listopadowych strat są głównie zobowiązania z przeszłości, przede wszystkim niesfinansowane dotacją koszty restrukturyzacji zatrudnienia, likwidacji kopalń oraz świadczenia dla byłych pracowników. Łączna strata z tego tytułu wynosi w tym roku 542,2 mln zł, a w samym listopadzie 40,4 mln zł. Wynik listopada obciążyło też 4,7 mln zł odsetek od zobowiązań budżetowych, które będą umorzone, oraz 18,1 mln zł strat spowodowanych zapaleniem metanu w kopalni "Sośnica".

W listopadzie średnia cena zbytu węgla z Kompanii wyniosła 145,03 zł, z czego 150,34 zł w kraju i 119,46 zł w eksporcie. Średnio do końca listopada cena tony wyniosła 129,13 zł, z czego 143,36 zł w kraju i 90,33 zł w eksporcie. Natomiast koszt wydobycia tony węgla w okresie od lutego od listopada wyniósł 136,37 zł. W samym listopadzie koszt wyniósł 136,22 zł i był o 5,30 zł wyższy niż w październiku, głównie z powodu wysokich kosztów stałych.

Koniunktura na rynkach węglowych w ostatnich miesiącach sprawiła, że eksport węgla stał się mniej nieopłacalny. W listopadzie cena eksportowa była o ponad 5 zł wyższa niż w październiku. Jednak koszt produkcji węgla nadal przewyższa średnią cenę eksportową. W listopadzie na eksport trafiło 17,1 proc. węgla z Kompanii, a średnio od lutego do listopada ok. 27 proc.

Do końca listopada kopalnie Kompanii Węglowej wydobyły 46,6 mln ton węgla, z czego sprzedano 43,1 mln ton wartości blisko 5,6 mld zł. Na hałdy trafiło 2,5 mln ton, czyli ok. 5 proc. produkcji.

Jak poinformował Madej, w październiku i listopadzie Kompania w całości uregulowała swoje zobowiązania budżetowe. W końcu listopada wymagalne zobowiązania spółki wobec budżetu i związanych z nim instytucji wynosiły 407,5 mln zł. Kwota ta ma być niemal w całości umorzona na mocy ustawy górniczej.

Z kolei zobowiązania wobec dostawców wynosiły (dane po październiku) 386 mln zł. Przedstawiciele Kompanii przyznają, że planowane płatności cywilnoprawne są często odkładane na później z powodu egzekucji komorniczych, niejednokrotnie całkowicie pozbawiających spółkę środków na bieżącą działalność.

Kompania szacuje, że egzekucje komornicze, prowadzone na podstawie wyroków sądowych, o ok. 20 proc. podwyższają koszty realizacji wymagalnych zobowiązań, co dodatkowo pogarsza sytuację płatniczą. Spółka przyjęła zasadę, że w pierwszej kolejności realizowane są płatności najdłużej przeterminowane.

Jednocześnie spółka zobowiązana jest do spłaty tzw. zobowiązań indemnifikacyjnych, czyli przejętych od spółek węglowych w momencie przekazywania kopalń do Kompanii na początku tego roku. W tym zakresie spółka zawarła szereg porozumień i ugód z wierzycielami. Do końca listopada wydano na ten cel łącznie 161,8 mln zł.

Kompania Węglowa powstała z początkiem lutego tego roku. Jest największym górniczym koncernem w Europie, ze zdolnościami produkcyjnymi rzędu 55 mln ton węgla. Zatrudnia 84 tys. osób. Na jednego pracownika przypada 554,7 tony wydobytego węgla, czyli ok. 52 ton miesięcznie.

W skład Kompanii wchodzą 23 kopalnie. W 2004 cztery z nich, według wcześniejszych założeń, mają być zamknięte. Na początku 2004 roku ma być gotowana nowa analiza planu funkcjonowania Kompanii, z której wynikać będzie, czy całkowite zamknięcie tych kopalń jest konieczne, czy też możliwe są inne formy, np. łączenie kopalń i likwidacja tylko ich części, na co zezwala nowa ustawa górnicza.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)