Rząd proponuje, by bezrobotni korzystający ze świadczeń socjalnych pracowali przez 10 godzin tygodniowo. Takie rozwiązanie zawiera przesłany do Sejmu projekt zmiany ustawy o promocji zatrudnienia.
Obowiązkowe prace miałyby charakter społecznie użyteczny, za godzinę bezrobotny otrzymywałby co najmniej 6 złotych. Nieprzyjęcie propozycji z Urzędu Pracy skutkowałoby odebraniem bezrobotnemu świadczeń społecznych.
Rząd argumentuje, że takie rozwiązanie, oprócz wsparcia bezrobotnych, zmniejszyłoby szarą strefę w spospodarce. Według resortu gospodarki, w strefie tej pracuje milion Polaków.