Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Poseł Grzesik nie wyklucza sprawy sądowej przeciwko tygodnikowi "Nie"

0
Podziel się:

Poseł "Samoobrony" Andrzej Grzesik zaprzeczył informacjom tygodnika "Nie", że w jego sejmowym laptopie znalazło się pirackie oprogramowanie oraz zdjęcia pornograficzne. Dodał, że rozważa podanie do sądu tygodnika "Nie".

Posłowi, który jest członkiem sejmowych komisji - śledczej do spraw PKN Orlen i do spraw służb specjalnych - zimą skradziono służbowy komputer. Podczas konferencji prasowej w Katowicach poseł Grzesik wyjaśnił, że w laptopie znajdowały się poufne informacje jednak bez klauzuli tajności, a także pliki prywatne, w tym zdjęcia rodzinne. Oświadczył stanowczo, że na twardym dysku nie ma żadnych pirackich kopii nagrań, ani zdjęć pornogarficznych. Poseł "Samoobrony" zaprzeczył także, by podsłuchiwał rozmowy przez tzw. telefon internetowy.

Laptop znajdował się w skradzionym samochodzie posła Grzesika, który w tym czasie uczestniczył w wojewódzkim kongresie "Samoobrony". Prowadząca śledztwo w sprawie kradzieży laptopa prokuratura katowicka czeka teraz na zawartości twardego dysku, zdobytego przez redakcję tygodnika "Nie".

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)