Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Poseł Jagiełło napisał do marszałka sejmu, że nie ma nic wspólnego z aferą starachowicką

0
Podziel się:

Były poseł SLD Andrzej Jagiełło napisał w liście do marszałka sejmu Marka Borowskiego, że jest niewinny. "Nie mam nic wspólnego z tak zwaną aferą starachowicką, nie popełniłem przestępstwa jakie zostało mi zarzucone" - napisał Jagiełło.

Poseł nie przyznał się do zarzucanego mu przez prokuratora poplecznictwa.

W liście do marszałka Borowskiego Andrzej Jagiełło napisał również, że "wszystkie informacje w środkach masowego przekazu na temat sprawy starachowickiej są w swej istocie nieprawdziwe, nierzetelne i powodują wprowadzenie w błąd opinii publicznej, w celu - jak napisał - spowodowania utraty społecznego zaufania do SLD".

Jagiełło zapowiedział, że będzie się bronił przed nieuzasadnionymi pomówieniami i oszczerstwami. Dodał, że o jego winie może zdecydować tylko niezawisły sąd, a nie dziennikarze lub niektórzy politycy.

Dziś o 12-tej w biurze poselskim Jagiełły odbędzie się spotkanie z dziennikarzami, prawdopodobnie poseł przedstawi oświadczenie w tej sprawie.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)