Poseł Łyżwiński nie stawiał się na rozprawę w radomsklim sądzie. Sędzia prowadzący sprawę posła Samoobrony stracił cierpliwość i za pośrednictwem Prokuratora Generalnego zwrócił się do Sejmu o wyrażenie zgody na aresztowanie posła.
Sprawa trafiła do Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, która podjęła decyzję. Przewodniczący komisji Wacław Martyniuk z SLD powiedział, że Komisja Regulaminowa wyraziła zgodę na uchylenie immunitetu posłowi Łyżwińskiemu i jego żonie Wandzie.
Kłopoty z wymiarem sprawiedliwości małżeństwa Łyżwińskich trwają od dawna. Posłowie Samoobrony są winni około dwóch milionów złotych bankom, które sprawę skierowały do sądu. Łyżwińscy mają także sprawę o próbę wyłudzenia odszkodowania za spalony w maju 2000 roku dom w Hucie Skaryszewskiej.
Sprawą uchylenia immunitetu małżeństwa Łyżwińskich zajmie się Sejm.