Pakiet ustaw okołobudżetowych, w tym wzbudzająca kontrowersje nowelizacja Karty Nauczyciela, trafią do prac w komisjach sejmowych.
Sejm, głosami posłów AWS i Unii Wolności, nie przyjął wniosku SLD o odrzucenie pakietu juz w pierwszym czytaniu.
Maciej Manicki z SLD chciał odrzucenia pakietu, gdyż- jego zdaniem- złamane zostało prawo o związkach zawodowych, w myśl którego wszystkie ustawy powinny być konsultowane ze związkami. Teraz poseł Manicki zapowiada skargę do Trybunału Konstytucyjnego, a podczas prac w komisjach- wyeliminowanie z rządowego projektu zmniejszenia podwyżek dla nauczycieli.
'Te podwyżki, to obietnica ustawowa i musi zostac dotrzymana'- uważa Maciej Manicki.
Nowelizację Karty Nauczyciela, będącą próbą skorygowania błędu byłego ministra edukacji Mirosława Handke, który żle wyliczył wysokość podwyżek, krytykuje także Unia Wolności. Unici opowiedziali si,e jadnak za pakietem. ustaw okołobudżetowych , bo zawiera on także takie ustawy, z których wpływy są budżetowi niezbędne- tłumaczy Stanisław Kracik z Unii.
Z wyniku głosowania zadowolona jest AWS. Rzecznik jej klubu Grzegorz Cygonik tłumaczy, że samorządy nie mają pieniędzy na wypłaty zapowiedzianych podwyżek. ' Teraz już, w Sejmie, będziemy mogli pracowac nad Kartą , ale nie jest przesądzone, że wejdzie ona w życie' - mówi Cygonik.
Nowelizacja Karty Nauczyciela pozwoliłaby zaoszczędzić rządowi miliard 800 milionów złotych, cały pakiet ustaw okołobudżetowych- 3 miliardy 400 milionów.
