"Jeden z nich skarżył się na ból w klatce piersiowej. Badania nie wykazały jednak żadnych obrażeń. Po udzieleniu pomocy lekarskiej obaj posłowie udali się do domów" - powiedział szef szpitala MSWiA.
Do szpitala została przyjęta notomiast posłanka LPR Halina Murias. Według Marka Durlika, posłanka która również uczestniczyła w nocnych zajściach w Sejmie, będzie hospitalizowana ze względu na pogorszenie stanu zdrowia, ale nie ma to związku z tymi zajściami. W szpitalu MSWiA leczy się ona od kilku miesięcy na nadciśnienie.