Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Powódź w Chinach. Policja przeciw internautom

0
Podziel się:

Chodzi o krytykę chińskich władz w związku z działaniami służb podczas powodzi.

Powódź w Chinach. Policja przeciw internautom
(PAP/EPA)

Chińska policja zamierza zadać _ potężny cios _ internautom, którzy odważyli się krytykować działania władz po weekendowej powodzi w Pekinie. Podczas długotrwałych opadów deszczu jedna z największych metropolii świata została całkowicie sparaliżowana. Zginęło co najmniej 37 osób. Fala krytyki pod adresem władz od ubiegłego tygodnia przelewa się przez chiński internet.

Coraz więcej osób wątpi w oficjalne statystyki dotyczące liczby ofiar śmiertelnych powodzi w Pekinie. Władze po raz pierwszy ogłosiły liczbę ofiar w niedzielę. Od tej pory nie była ona jednak uaktualniania. Media w Państwie Środka otrzymały polecenie informowania wyłącznie o pozytywnych aspektach akcji ratowniczej i usuwaniu skutków powodzi.

Z internetu zniknęły dziesiątki tysięcy wpisów, w których internauci kwestionowali działania podejmowane przez władze i zadawali najbardziej niewygodne dziś pytanie: jak to się stało, że deszcz całkowicie sparaliżował prawie dwudziestomilionową metropolię?

Szef pekińskiej policji zapowiedział, że zamierza rozprawić się z tymi internautami, którzy wirtualną sieć wykorzystują do atakowania partii, przywódców i systemu. Przez użytkowników internetu zostało to zinterpretowane jako próba zastraszenia osób, które mają odwagę krytykować lokalne władze w związku z powodzią w Pekinie.

Anglojęzycznydziennik _ Global Times _, który podał, że w powodzi zginęło 170 tys. sztuk zwierząt hodowlanych, cytuje wypowiedź jednego z mieszkańców stolicy, pytającego, dlaczego władze zdołały już dokładnie policzyć martwe zwierzęta, a nie potrafią uaktualnić danych dotyczących ofiar w ludziach.

Czytaj więcej w Money.pl
Rakotwórcza trucizna w mleku dla niemowląt Trujące substancje znaleziono w wyniku rutynowej kontroli produktów dla dzieci dostarczonych na rynek w drugim kwartale roku.
Trzy tysiące krezusów straciło wielkie fortuny To wyniku spadku kursów giełdowych i wahań cen nieruchomości w 2011 roku.
Takiej ulewy nie widzieli od 60 lat. Są ofiary W samym Pekinie zginęło 10 osób. Jest to największa ulewa, jaka nawiedziła stolicę Chin od 60 lat.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)