Straż pożarna dogasza pożar wytwórni sprzętu
medycznego w Bytomiu. Jak powiedział dowódca jednostki
ratowniczo-gaśniczej z Bytomia kapitan Adam Wilk, trwa
rozbiórka budynku wytwórni i likwidacja pojedynczych
zarzewi ognia.
Dwukondygnacyjny budynek, który zaczął palić się o
4-tej w nocy, spłonął doszczętnie. Akcję strażaków
utrudniał fakt, że w budynku wybuchały butle z gazem.
Strażacy ratowali dozorczynię budynku, która podtruta
tlenkiem węgla, przebywa w szpitalu górniczym w Bytomiu.
Strażacy ewakuowali także blisko 30 osób z
sąsiednich budynków. Strażakom udało się uratować
kamienice sąsiadujące z budynkiem wytwórni sprzętu
medycznego w Bytomiu. Nie dopuszczono także do
rozprzestrzenienia się ognia na pobliską stację benzynową.
Wstępne straty ocenia się na 230 tysiecy złotych.
09:47 03/01/2001