Pożar zbiornika z paliwem w Rafinerii Gdańskiej został całkowicie opanowany po około 10-ciu godzinach akcji. Płomienie zostały zupełnie dogaszone - zarówno na zewnątrz zbiornika, jak i w środku.
Strażacy rozpoczęli zmasowany atak pianą na płonący zbiornik kilkanaście minut po pierwszej. Wcześniej, etylina było wypompowywana i wypalana, by uzuskać poziom umożliwiający rozpoczęcie akcji.
Rzecznik Pomorskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej aspirant Piotr Porożyński powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że o godzinie 02.02 przyjął wiadomość, że pożar został ugaszony. Strażacy jednak wciąż pokrywają zbiornik pianą, by zabezpieczyć go przed ewentualnym wznowieniem się płomieni. Akcja może potrwać jeszcze kilka godzin.
W pożarze, który wybuchł przed 15.00, zginęły 3 osoby, a jedna jest uznana za zaginioną. Ofiary to pracownicy rafinerii, którzy w chwili eksplozji i zapalenia się zbiornika pobierali z niego próbki benzyny. Przyczyna wybuchu nie jest znana. W chiwli wybuchui, w zbiorniku było 20 tysięcy metrów sześciennych benzyny. Podczas akcji, ilośc etyliny w zbiorniku obniżono do bezpiecznego poziomu 2-óch tysięcy metrów sześciennych.
W akcji gaśniczej wzięło udział 60 wozów bojowych i około 300-stu strażaków z Pomorza a także z województw ościennych i z Poznania.