Podczas policyjnej obławy po nocnej strzelaninie w Dąbrówce pod Poznaniem policja zatrzymała cztery osoby.
Rzecznik poznańskiej policji nadkomisarz Andrzej Borowiak powiedział Radiu Merkury, że niezależnie od tego trwają poszukiwania kolejnych osób.
Około 3-ej w nocy jeden z policjantów z komistariatu w Tarnowie Podgórnym został postrzelony w trakcie pościgu za przestępcami, którzy wlamali się do sklepu w Dąbrówce w gminie Dopiewo. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce i podchodzili do wskazanego sklepu, zauważyli dwóch uciekających mężczyzn. Po kilkudziesięciu metrach pościgu jeden ze sprawców odwrócił się i oddał dwa strzały w kierunku najbliższego policjanta. Po przebiegnięciu kilkuset metrów mężczyźni schronili się w lesie, skąd w dalszym ciągu strzelali do policjantów. Jeden z funkcjonariuszy, którzy również użyli broni, został ranny.
Według rzecznika Borowiaka życiu policjanta nie zagraża niebezpieczeństwo. Jest ranny w ramię. Przebywa w szpitalu.
