Kilkuset byłych i obecnych pracowników znajdujcych się w stanie upadłości zakładów Daewoo Motor Polska w Lublinie wdarło się dziś przed południem do fabryki. Żądali wypłaty zaległych wynagrodzeń.
Po kilku godzinach przekrzykiwań i dyskusji z przedstawicielmi syndyka robotnicy rozeszli się, zapowiadając jednocześnie na poniedziałek pikietę przed lubelskim Urzędem Wojewódzkim.
Tymczasem - jak powiedział kierownik terenowego biura Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych Marian Domagała - dotychczas wypłacono ponad 14,5 mln złotych zaległych świadczeń za okres od kwietnia do października ubiegłego roku i część zaległych poborów za październik.
Ze złożonych wniosków wynika, że do wypłacenia pozostała jeszcze
kwota prawie 19-u milionów złotych. Jak powiedział Domagała, wnioski są sprawdzane i ta kwota może ulec zmianie. Wnioski są realizowane zgodnie z kolejnością złożenia, stosownie do możliwości finansowych funduszu. Jak stwierdził kierownik biura funduszu, nie wiadomo w tej chwili, kiedy wszystkie wnioski zostaną zostaną spłacone.
