Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prasa o Stoczni Szczecińskiej

0
Podziel się:

Dzisiejsza prasa dużo uwagi poświęca w komentarzach planom przejęcia przez państwo kontroli nad Stocznią Szczecińską.
Krzysztof Bień pisze w "Rzeczpospolitej", że to pierwszy od początku transformacji przypadek renacjonalizacji.

Dzisiejsza prasa dużo uwagi poświęca w komentarzach planom przejęcia przez państwo kontroli nad Stocznią Szczecińską.
Krzysztof Bień pisze w "Rzeczpospolitej", że to pierwszy od początku transformacji przypadek renacjonalizacji. Jego zdaniem, nacjonalizacja stoczni to rozwiązanie tylko na krótką metę i skarb państwa wcale nie musi być lepszym właścicielem.
Anna Kłosskowska w "Prawie i Gospodarce" jest zdania, że renacjonalizacja jest bardzo niebezpieczna. Może się bowiem, jej zdaniem, okazać, że w ramach ratownia kolejnych przedsiębiorstw skarb państwa podąży wydeptaną ścieżką i zacznie przejmować w nich udziały. "Wtedy będziemy musieli mocno chwycić się za mocno już dziurawe kieszenie" - konkluduje Kłossowska.
Podobnia opinię wyrażą w "Gazecie Wyborczej" Witold Gadomski. Pisze on, że rząd, roztaczając opiekę nad stocznią jeden pożar gasi, ale roznieca setki innych. Jego zdaniem rząd, zamiast realizować spójną politykę będzie musiał doraźnie interweniować. Podobnie, dodaje publicysta, czyniły ostatnie rządy PRL; nie umiały przeprowdzić reform, więc gasiły pożary strajkowe, rozdając prezenty.
Janusz Rawicz w tej samej gazecie pyta, czy rząd rzeczywiście może się kierować wyłącznie rachunkiem ekonomicznym. Jego zdaniem, interwencja państwa może oznaczać kupienie czasu, które pozwoli zakładowi przetrwać złą koniunkturę.

Rz, PiG, GW/gut/ab

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)