Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prawo i Gospodarka - PKP - komentarz

0
Podziel się:

- Piętą achillesową polskich kolei - jeszcze
państwowych - są regionalne przewozy pasażerskie - pisze komentator "Prawa i Gospodarki" Janusz Steinbarth.
Dziennikarz zauważa, że we Francji czy Niemczech, a także w większości krajów Unii Europejskiej, tego problemu nie ma, koszty tego rodzaju przewozów przejęły bowiem w pełni budżety tamtejszych samorządów.

- Piętą achillesową polskich kolei - jeszcze
państwowych - są regionalne przewozy pasażerskie - pisze komentator "Prawa i Gospodarki" Janusz Steinbarth.
Dziennikarz zauważa, że we Francji czy Niemczech, a także w większości krajów Unii Europejskiej, tego problemu nie ma, koszty tego rodzaju przewozów przejęły bowiem w pełni budżety tamtejszych samorządów. " Inaczej ma się rzecz w Polsce" - pisze Steinbarth. Coroczne przyznawanie środków jest uznaniowe i wynika z możliwości budżetu państwa. - Jaki mamy budżet wiemy, więc gros kosztów przerzucane jest na kolej. Ale i ona ma coraz większe problemy - komentuje dziennik, dodając, że społeczeństwo zbiedniało, przesiadając się w efekcie z droższych ekspresów do tańszych pociągów pośpiesznych i osobowych.
Dziennik podkreśla, że przewozy regionalne są bardzo deficytowe, a gdyby podróżnym przyszło zapłacić pełną cenę za taki przejazd, to wynajęliby z pewnością taksówkę.
- Rząd musi się więc wreszcie zdecydować, czy chce utrzymać publiczny transport kolejowy i czy ma na to wystarczające pieniądze. Z pewnością PKP dziś ich nie ma - konkluduje "Prawo i Gospodarka."

iar/Prawo i Gospodarka/przybylik/sawicka

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)