Kazimierz Michał Ujazdowski powiedział, że preferencje dla mediów publicznych wynikają z nałożonych na nie obowiązków i nie mogą służyć do gry rynkowej. Jego zdaniem, chodzi w tym także o ochronę tych stacji radiowych, które mają szczególną misję kulturalną. Były minister kultury oświadczył również, że Prawo i Sprawiedliwość jest sceptycznie nastawione do pośpiesznej prywatyzacji Telewizji Polskiej. Ujazdowski dodał, że silna telewizja publiczna, to nie taka, która pokonuje na rynku stacje komercyjne, ale telewizja, która ponosi ciężar tych obowiązków, kórych nie jest w stanie udźwignąć rynek.
Prawo i Sprawiedliwość zamierza także dążyć do przyjęcia i ścisłego egzekwowania przepisów zakazujących emisji programów zawierających przemoc i treści demoralizujące.