Premier Belka powiedział, że raczej nie grozi nam powtórka powodzi z 1997-go roku. Szef rządu odwiedził Centrum Zarządzania Sytuacjami Kryzysowymi w Warszawie.
Marek Belka po inspekcji w centrum ratowniczym uspokajał, że na razie nic nie wskazuje na to, żeby groziła nam powódź. Premier nie wykluczył jednak, że miejscami może dojść do lokalnych podtopień. Zapewnił jednak, że resort spraw wewnętrznych jest przygotowany by pomóc powodzianom. Premier podkreślał, że służby ratownicze są dziś znacznie lepiej wyposażone niż osiem lat temu.