Premier nie przyjął dymisji ministra zdrowia. Zdaniem szefa rządu, dymisja Marka Balickiego pogorszyłaby sytuację w służbie zdrowia.
Minister zdrowia zdecydował się ustąpić ze stanowiska po tym jak Sejm odrzucił ustawę o pomocy publicznej dla szpitali.
Marek Belka zapowiedział, że w ciągu kilkudziesięciu godzin prezydent złoży w Sejmie inicjatywę ustawodawczą. Będzie to propozycja bliska tej, która została w Sejmie zaprezentowana, ale uzupełniona o poprawki wynegocjowane przez ministra Balickiego z zainteresowanymi środowiskami.
Premier wyraził nadzieję, ze opozycyjne ugrupowania, które były przeciwne ustawie, zmienią zadanie i poprą inicjatywę złożoną przez prezydenta.
Tymczasem Prawo i Sprawiedliwość zapowiada własny projekt ustawy o restrukturyzacji Zakładów Opieki Zdrowotnej.
Nie wyklucza też wniosku o wotum nieufności wobec Marka Balickiego.
Poseł Bolesław Piecha powiedział dziennikarzom, że w ten sposób PiS chce wyciągnąć pomocną dłoń do premiera. Według posła, dalsze pełnienie przez Balickiego funkcji ministra źle wróży polskiej służbie zdrowia. Poseł Piecha dodał, że nie jest tylko kwestia ochrony zdrowia, lecz całej polityki rządu.