Premier Leszek Miller powiedział, że prawdziwym zwycięzcą referendum jest naród polski, którego większość powiedziała "tak" dla wejścia Polski do Unii Europejskiej.
"Skłońmy głowę przed mądrością i wielkością naszego narodu" - powiedział szef rządu po ogłoszeniu szacunkowych wyników referendum.
Leszek Miller tłumaczył, że Polacy wniosą do Europy wielki potencjał, dumę naszego narodu, kwalifikacje naszych obywateli, zapał i chęć do pracy.
"Pomnożymy to, czym dysponujemy po to, aby w Polsce żyło się lepiej, aby było mniej problemów i abyśmy budowali naszą dobrą, wspólną przyszłość" - mówił premier.
Leszek Miller powiedział, że wstępne wyniki referendum unijnego oznaczają, że od dziś jesteśmy nie tylko obywatelami Rzeczpospolitej Polskiej, ale także obywatelami Europy.
Podziękował wszystkim obywatelom Polski za głosowanie w referendum unijnym. Zwrócił uwagę, że w ostatnim czasie w Polsce powstał wielki społeczny ruch na rzecz integracji.
"To setki tysięcy ludzi, którzy otworzyli się na Europę i przekonywali innych do tego samego" - powiedział Leszek Miller.
Premier apelował, by Polacy nie zmarnowali tego ogromnego zapału i potencjału. Wyraził też wielką radość, że mógł uczestniczyć -jak to powiedział - "w ostatniej sztafecie biegnącej do Europy".
"Jestem też zaszczycony, że reprezentuję rząd, który jest pierwszą zmianą w sztafecie, która jest w Europie" - powiedział Leszek Miller.
Premier przypomniał słowa papieża Jana Pawła Drugiego: "Od unii lubelskiej do Unii Europejskiej". Jak zwrócił uwagę premier "ten symbol, skrót naszych dziejów okazał się jakże proroczy. "Dzisiaj możemy to potwierdzić wydarzeniem, które przechodzi do naszej historii" - podkreślił Leszek Miller. Dodał, że Polacy podjęli słuszna decyzję, kótra buduje potęgę Rzeczpospolitej i dobrą przyszłość dla nas i wszystkich kolejnych pokoleń.