Leszek Miller podkreślił, że już 22 września na spotkaniu konsultacyjnym rządów Polski i Niemiec w Gelsenkirchen usłyszał od kanclerza Gerharda Schrodera, że Niemcy będą musiały ograniczyć wydatki na fundusze unijne do 1 procenta PKB. "Po prostu ci najwięksi unijni płatnicy netto mają swoje kłopoty gospodarcze i ja bym nie wiązał tych dwóch spraw - czyli szczytu w Brukseli i listu w sprawie funduszy" - powiedział premier Miller.
Szefowie rządów Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii, Austrii, Holandii i Szwecji napisali w poniedziałek do Romano Prodiego, żeby Komisja, przygotowując projekt planów budżetowych na lata 2007-2013, obniżyła proponowany pułap maksymalnych wydatków z obecnych 1,24 procent do równo 1 procenta dochodu narodowego brutto całej Unii.
Przebywający w warszawskim szpitalu MSWiA premier, spotkał się z szefami klubów parlamentarnych. Po spotkaniu powiedział IAR, że w tej chwili najważniejsze jest utrzymanie porozumienia wszystkich sił politycznych w sprawie stanowiska Polski dotyczącego konstytucji europejskiej. "Niewiele jest spraw wokół których my Polacy jesteśmy w stanie całkowicie się porozumieć, a tutaj jest takie porozumienie. W imieniu polskiego rządu deklaruję, że chcę je utrzymać " - powiedział Leszek Miller.