Polacy stanowią około 10-ciu procent mieszkańców wioski i przyjazd polskiego premiera jest dla nich ważnym wydarzeniem. Specjalnie na tą okazję wyremontowano szkołę, w której premier spotkał się z mieszkającymi tu Polakami.
Po spotkaniu Leszek Miller powiedział, że Polska ma wobec Polaków mieszkających na obczyźnie szczególne zobowiązania. Premier podkreślił, że możliwości ich powrotu do Polski daje ustawa repatriacyjna, ale z drugiej strony są pewne ograniczenia finansowe. Zdaniem Leszka Millera każda polska gmina powinna starać się, aby zaprosić jakąś rodzinę repatriantów i stworzyć im odpowiednie warunki do zagospodarowania w Polsce.
Premier podarował też miejscowej szkole komputer, telewizor i magnetowid, a grupom, które uczą się języka polskiego- książki i programy do nauki. W zamian otrzymał narodowy strój kazachski.
Premier odleci z Astany do Ałma-Aty specjalnym samolotem dostarczonym przez kazachskie władze, ponieważ w stojący na lotnisku samolot polskiego premiera uderzyła ciężarówka wioząca bagaże. Samolot ma lekkie uszkodzenie skrzydła. Podczas incydentu w samolocie nie było pasażerów.
Jutro z Kazachstanu premier ma odlecieć do Turcji.