Rozmowa w Białym Domu dotyczyła także obecności w Iraku polskich wojsk. Obecności, która - jak zaznaczył premier Belka - nie może trwać wiecznie. Prezydent Bush - poproszony przez Polskie Radio o komentarz w sprawie zapowiedzianej redukcji polskich sił w Iraku - długo chwalił naszych żołnierzy, ale nie udzielił konkretnej odpowiedzi.
Premier Belka powiedział z kolei, że podczas spotkania w Białym Domu nie rozmawiano ani o skali tej redukcji, ani o datach. "Wiele będzie zależało od rozwoju sytuacji w Iraku, ale żadna misja nie może trwać wiecznie" - powiedział Marek Belka.
Zapytany o sprawę zniesienia wiz lub opłat wizowych dla Polaków, George Bush podkreślił, że Marek Belka stawiał sprawę bardzo stanowczo. Już po wyjściu z Białego Domu premier wyjaśnił, że udało się ostatecznie ustalić zasady wstępnych odpraw imigracyjnych na lotnisku Okęcie. "Pozwoli to uniknąć sytuacji, w której Polacy są odsyłani do kraju z lotnisk w Chicago lub Nowym Jorku" - powiedział Marek Belka.