Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premier Miller wyjaśnia, dlaczego nie zawiadomił prokuratury o korupcyjnej propozycji Rywina

0
Podziel się:

Premier Leszek Miller powiedział, że nie zawiadomił prokuratury o korupcyjnej propozycji Lwa Rywina, gdyż uznał ją za aberracyjną i nie potraktował jej poważnie. W swym wstępnym oświadczeniu przed sejmową komisją śledczą szef rządu podkreślił, że złożenie zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa wymaga uzasadnienia, a według niego cała sprawa wyglądała na "nieprawdopodobną i niewiarygodną".

Leszek Miller dodał, że z tego względu nie rozmawiał o niej szczegółowo ze swoimi współpracownikami, informując ich tylko ogólnie o calej sprawie.

Premier powiedział, że próbował jednak ustalić, czy coś podejrzanego nie dzieje się wokół ustawy o mediach. Rozmawiał o tym z ówczesną wiceminister kultury Aleksandrą Jakubowską, której polecił, aby zwracała uwagę na wszystko, co mogłoby świadczyć o jakichkolwiek naciskach w sprawie nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. Leszek Miller dodał, że poinformował szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Andrzeja Barcikowskiego o zachowaniu Lwa Rywina i zapytał go, czy agencja ma jakieś informacje na ten temat. Barcikowski miał odpowiedzieć, że takich informacji nie posiada.

Leszek Miller oświadczył, że kilkakrotnie rozmawiał o sprawie Rywina z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim, ale zawsze przy okazji spotkań związanych z innymi kwestiami. Pierwszy raz rozmawiali na ten temat w sierpniu ubiegłego roku. Premier powiedział, że już wtedy prezydent Kwaśniewski znał sprawę. Dodał, że zarówno dla niego jak i dla prezydenta była ona niezrozumiała i obydwaj zastanawiali się o co w niej może chodzić. Premier podkreślił, że Aleksander Kwaśniewski nigdy nie miał wątpliwości, iż udział Leszka Millera w całej sprawie jest niemożliwy. Dodał, że razem z prezydentem zastanawiali się co skłoniło Lwa Rywina do złożenia korupcyjnej propozycji, lecz nie doszli do żadnego wniosku.

Leszek Miller zapewnił, że nie wysyłał Lwa Rywina do Agory z misja korupcyjną.Podkreślił, że propozycja Rywina była kompletnie absurdalna, gdyż - jak stwierdził - kompromis co do ustawy medialnej został osiągnięty wcześniej, w efekcie spotkania z przedstawicielami mediów prywatnych.

Premier zapewnił komisję, że nigdy nie utrzymywał kontaktów towarzyskich z Lwem Rywinem.

W swym oświadczeniu premier podkreślił, że sprawa Rywina wypacza obraz Polski, która jest państwem prawa i dlatego tę aferę trzeba do końca wyjaśnić, by nikt nie mógł nawet przypuszczać, iż opis afery Rywina jest opisem rzeczywistości naszego kraju. Leszek Miller zapewnił, że wyjawi wszystkie fakty, które są mu znane w związku ze sprawą badaną przez komisję. Szef rządu dodał, że jako osoba oczerniona i poszkodowana jest głęboko zainteresowany pełnym wyjaśnieniem sprawy.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)