Podczas wczorajszego posiedzenia, na którym rząd omawiał program naprawy finansów, niektórzy ministrowie, w tym minister pracy i gospodarki Jerzy Hausner, nie godzili się na odstąpienie od automatycznej waloryzacji rent i emerytur czy likwidacji ulg dla inwestorów.
Premier powiedział dziś dziennikarzom, że wątpliwości ministrów co do propozycji, które wymagałyby zmian w konstytucji, takich jak na przykład likwidacja Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, zrodziły postanowienie, by nie wprowadzać rozwiązań, które wymagałyby zmian w ustawie zasadniczej. Premier zaznaczył, że skierowanie do parlamentu projektów takich zmian zostałoby wytknięte rządowi jako błąd nie dając gwarancji, że konstutucja może być zmieniona.
Leszek Miller zaznaczył, że Trybunał Konstytucyjny jest wrażliwy na prawa nabyte. Pytany o termin przesłania programu naprawy finansów publicznych do parlamentu premier powiedział, że powinno to nastąpić jak najszybciej, jednak nie wcześniej, niż po zakończeniu konsultacji z partnerami społecznymi, samorządami, partiami politycznymi i Narodowym Bankiem Polskim. Zdaniem premiera, kosultacje te potrwają do końca marca, a potem poszczególne projekty po korektach rządu zostaną przesłane do Sejmu.