Rozprawie towarzyszą specjalne środki bezpieczeństwa. Już godzinę przed jej rozpoczęciem w sądzie zjawili się oficerowie Biura Ochrony Rządu, którzy razem z sądową policją pilnują wejść do Sądu Okręgowego przy Alei Solidarności w Warszawie.
Wszyscy wchodzący do budynku sądu są dokładnie sprawdzani - muszą, między innymi, przejść przez bramkę wykrywającą metalowe przedmioty.
Przed salą gdzie toczy się proces Lwa Rywina zgromadził się tłum dziennikarzy, z mediów zarówno krajowych jak i zagranicznych.
Leszek Miller powiedział, że ustawa o radiofonii i telewizji musiała zostać znowelizowana ze względu na wejście Polski do Unii Europejskiej. Prace nad nowelizacją zaczął już poprzedni rząd. 19-go marca 2002-go roku rząd przyjął projekt nowelizacji, a w końcu tego miesiąca skierowano go do Sejmu. Pracami nad nowelizacją kierowała ówczesna sekretarz stanu w ministerstwie kultury, Aleksandra Jakubowska. Premier powiedział, że- jego zdaniem -pomagali jej podwładni z ministerstwa. Miller dodał, że polecił śledzenie prac ówczesnemu szefowi swego gabinetu politycznego, Lechowi Nikolskiemu.
Premier podkreślił, że projekt nowelizacji wzbudził liczne kontrowersje i był krytykowany przez nadawców radiowo-telewizyjnych i opozycję. Negatywne opinie pojawiły się też za granicą.