Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premier w Sejmie: udział polskich żołnierzy w akcji w Iraku służy narodowym interesom Polski

0
Podziel się:

Premier Leszek Miller powiedział w Sejmie, że udział polskich żołnierzy w operacji rozbrajania tego kraju służy narodowym interesom Polski, a podstawowym celem operacji jest "uczynienie świata bezpieczniejszym i uwolnienie go od takich dyktatorów jak Saddam Husajn".
Premier przedstawił Sejmowi informację rządu na temat udziału polskiego kontyngentu wojskowego w wojnie w Iraku.

Premier Leszek Miller powiedział w Sejmie, że udział polskich żołnierzy w operacji rozbrajania tego kraju służy narodowym interesom Polski, a podstawowym celem operacji jest "uczynienie świata bezpieczniejszym i uwolnienie go od takich dyktatorów jak Saddam Husajn".

Premier przedstawił Sejmowi informację rządu na temat udziału polskiego kontyngentu wojskowego w wojnie w Iraku.

Przyjęcie jej zapowiedziały już kluby Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości.

Przed Sejmem odbywa się tymczasem kilkudziesięcioosobowa pikieta, której uczestnicy protestują przeciw udziałowi polskich sił w wojnie w Zatoce Perskiej. Rozwinęli trasnsparenty i wznoszą okrzyki: " Kwaśniewski i Miller do Iraku - GROM do Wołomina." oraz o "Miller i Kwaśniewski - dwa Busha pieski".

Wcześniej przed Sejmem doszło do przepychanek posłów Samoobrony, którzy protestowali przeciw zapowiedzianej obecności na sali sejmowej prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.

Andrzej Lepper wygłosił z trybuny sejmowej oświadczenie, że Straż Marszałkowska użyła siły wobec posłów jego ugrupowania, wracających z pikiety. Marszałek Borowski powiedział po przerwie, w czasie której zebrał się Konwent Seniorów, że sprawa jest niejasna. Wyjaśnienia posłów Samoobrony i Straży Marszałkowskiej różnią się. Lepper twierdzi, że to Straż Marszałkowska użyła siły wobec posłów Samoobrony blokując im wejście do sali obrad. Natomiast według Straży Marszałkowskiej, drzwi są zamykane już od pewnego czasu ze względów bezpieczeństwa, a szyba została zbita na skutek zbyt dużego nacisku posłów Samoobrony. Marszałek Borowski zapewnił jednak, że Andrzeja Leppera nikt nie uderzył i nie rozciął mu ręki.

Mimo wcześniejszych zapowiedzi do Sejmu nie przybył prezydent Aleksander Kwaśniewski. Na sali są: szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Marek Siwiec i prezydencki minister ds. międzynarodowych Andrzej Majkowski.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)