Przedsiębiorcy, którzy spotkali się dziś z Leszkiem Millerem i wicepremierami: Markiem Belką i Markiem Polem są zadowoleni z proponowanych przez rząd zmian gospodarczych. Projekt przewiduje zwiększenie nakładów na infrastrukturę, przede wszystkim na budowę autostrad i mieszkalnictwo, ułatwienia dla przedsiębiorczości, zwalczanie bezrobocia oraz wspieranie wzrostu gospodarczego
Przedsięiorców niepokoi jednak skąd będą pochodziły pieniądze na realizację programu.
Głównym celem przyjętego wczoraj przez Radę Ministrów programu gospodarczego jest ożywienie naszej gospodarki. Sprzyjać temu ma, między innymi, likwidacja barier biurokratycznych dla przedsiębiorców oraz działania zmierzające do poprawy sytuacji na rynku pracy. Obecna na spotkaniu Małgorzata Wychowaniec, która reprezentuje przemysł farmaceutyczny powiedziała, że jedną z najważniejszych barier działania są niejasne przepisy. Powiedziała też, że nasze przedsiębiorstwa potrzebują prawa, które będzie jednoznaczne. Takie prawo - dodała - stwarza przyjaznego urzędnika, jasność działania, oraz brak stresów, ponieważ nie można zakładać, że przedsiębiorcy chcą oszukiwać państwo.
Wicepremier Marek Belka powiedział, że bez wysokiego wzrostu gospodarczego nie unikniemy kryzysu finansów publicznych i rządowy program ten wzrost ma zapewnić. Dopał, że gospodarka jest pewnym mechanizmem, który sam z siebie może się rozwijać, ale w obecnej sytacji wymaga stymulacji i rząd mu to daje.
Cały program łącznie ze szczegółami zostanie przedstawiony jutro koalicyjnym klubom parlamentarnym.
