'Jesteśmy na dobrej drodze, aby trwale osiągnąć cel inflacyjny poniżej 4 proc.' - powiedział Balcerowicz na posiedzeniu sejmowej Komisji Finansów Publicznych.
Rada Polityki Pieniężnej ustaliła cel inflacyjny na 2003 rok na 3 proc. z odchyleniem plus/minus 1 pkt proc. oraz obniżyła do tego samego poziomu cel inflacyjny na 2002 rok.
W najbliższych miesiącach ekonomiści spodziewają się wzrostu inflacji, przy czym w lipcu może ona ustabilizować się lub wzrosnąć do 1,7-2,0 proc. Inflacja w czerwcu spadła do 1,6 proc. z 1,9 proc. w maju. Średnia prognoz inflacji na koniec roku wśród ekonomistów wynosi 2,7 proc., a przedział prognoz 2,3-3,3 proc.
Prezes Narodowego Banku Polskiego Leszek Balcerowicz wezwał także do ograniczenia deficytu budżetowego, bez czego nie będzie warunków do trwałego rozwoju gospodarczego.
'Jeśli tego problemu nie rozwiąże się, to osiągnięcie trwałego wzrostu gospodarczego jest bliskie zeru' - powiedział Balcerowicz podczas posiedzenia sejmowej Komisji Finansów Publicznych.
Rząd przyjął na początku lipca założenia do budżetu na 2003 rok, według których deficyt budżetu ma wzrosnąć w przyszłym roku do 43 mld zł z 40 mld zł w tym roku.
Nowy minister finansów Grzegorz Kołodko zapowiedział w połowie lipca ograniczenie deficytu, nie podając jednak, w jaki sposób.
Wiceminister finansów Halina Wasilewska-Trenkner powiedziała niedawno PAP, że limit wydatków na poziomie 192,5 mld zł zostanie utrzymany.
Szef banku centralnego powtórzył podczas posiedzenia komisji, że deficyt ekonomiczny w tym roku wzrośnie do około 5 proc. PKB z 4,8 proc. w 2001 roku.
Prezes NBP powiedział, że przestrzeń do obniżek stóp procentowych powiększy się, jeśli dokonana będzie naprawa finansów publicznych.
'Jeśli dzięki parlamentowi osiągniemy naprawę finansów publicznych, to pole do łagodnego łagodzenia polityki pieniężnej będzie dużo większe' - powiedział we wtorek Balcerowicz podczas posiedzenia sejmowej komisji Finansów Publicznych.
Rada Polityki Pieniężnej przyjęła na początku tego roku strategię niewielkiego obniżania stóp procentowych, tłumacząc to niepewnością co do kształtu polityki fiskalnej państwa.
RPP w tym roku czterokrotnie obniżała stopy procentowe o 300 pkt. bazowych, a główna stopa NBP wynosi obecnie 8,5 proc.
