Marek Przybyłowicz, prezes spółki Służewiec - Tory Wyścigów Konnych (STWK), złożył w poniedziałek w Sądzie Rejonowym dla m.st. Warszawy wniosek o wycofanie wniosku o ogłoszenie upadłości spółki.
W poniedziałek też sąd rozpatrzył wniosek zarządu spółki o ogłoszenie upadłości. Sąd zalecił podpisanie wniosku przez Henryka Misia, drugiego członka zarządu Służewca, i bezterminowo odroczył rozprawę.
'(...)W związku ze wskazaniem przez ministra Skarbu Państwa finansowego sposobu rozwiązania sytuacji podjąłem decyzję o wycofaniu wniosku o ogłoszenie upadłości spółki Służewiec - Tory Wyścigów Konnych' - powiedział Przybyłowicz.
Prezes nie chciał podać żadnych szczegółów. Nie ujawnił ich również minister Skarbu Państwa Andrzej Chronowski.
'Można też zawrzeć sposób finansowania w porozumieniu z Totalizatorem Sportowym (TS). Nie chcę uprzedzać pewnych faktów, ale te decyzje wypracujemy bardzo szybko' - powiedział minister w poniedziałkowych 'Sygnałach Dnia' w programie pierwszym PR.
Jego zdaniem najlepiej byłoby, gdyby wyścigi przeszły pod zarząd Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa (AWRSP). Wówczas powstałaby 'jasna i czysta sytuacja'.
Prezes Przybyłowicz poinformował, że minister Chronowski 23 lutego 2001 roku wysłał pismo do Adama Tańskiego, prezesa Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa, w którym wyraził swoje obawy co do możliwości utraty przez Skarb Państwa kontroli nad nieruchomościami dzierżawionymi przez Służewiec od AWRSP.
Właścicielem ponad 130 ha warszawskiego hipodromu jest AWRSP. Na 30 lat agencja wydzierżawiła służewieckie tory spółce Służewiec - Tory Wyścigów Konnych. Wszystkie udziały w tej spółce w 2000 roku kupił Totalizator Sportowy.
Wniosek o ogłoszenie upadłości - z powodu niespłacania długów - zarząd STWK złożył 17 stycznia 2001 roku. W połowie stycznia łączna kwota zobowiązań STWK do zapłaty wynosiła 5,3 mln zł. Według Totalizatora Sportowego, właściciela Służewca, spółka wypełniła wszystkie zobowiązania wynikające z umowy z AWRSP.
Tegoroczny sezon wyścigów powinien zacząć się 21 kwietnia
