Prezes TVP Robert Kwiatkowski powiedział, że nie pamięta dokładnie o czym rozmawiał telefonicznie z Lwem Rywinem w dniach kiedy ten kontaktował się z Wandą Rapaczyńską i Adamem Michnikiem.
Poseł Jan Maria Rokita pytał Roberta Kwiatkowskiego czego dotyczyły rozmowy jego rozmowy 11 lipca i 15 lipca, czyli w dniu kiedy Lew Rywin złożył szefowej Agory Wandzie Rapaczyńskiej propozycje łapówki. Zadał też pytanie o telefony Rywina do prezesa TVP, które miały miejsce po spotkaniu Rywina z Michnikiem.
Prezes TVP powiedział, że rozmawia przez telefon kilkadziesiąt razy dziennie i nic szczególnego sobie nie przypomina w zwiazku z tymi rozmowami. "Nie było w nich nic niewłaściwego, jeśli zważyć na ich intensywność" - podkreślił. Powiedział, że w tym czasie - od 9 lipca do 22 lipca było wiele spraw do uzgodnienia z Lwem Rywinem, między innymi dotyczących uruchomienia pewnych produkcji filmowych, ale także takich jak rozpoczynający się pod koniec miesiąca turniej tenisowy w Sopocie. "Lew Rywin zwracał się do mnie z różnymi sprawami, bo z kim miał rozmawaiać" -powiedział Kwiatkowski.
