Prezydent George Bush chce, aby wyświetlone zostały fakty dotyczące izraelskiego ataku na obóz uchodźców w Dżeninie na Zachodnim Brzegu - poinformował rzecznik Białego Domu.
Ari Fleischer powiedział, że Bush zaapelował o jawność i chce, żeby dochodzenie zostało przeprowadzone. Bush, pytany o warunki życia w obozie w Dżeninie, powiedział, że jest zatroskany o warunki życia wszystkich ludzi w regionie.
Wczoraj wieczorem Rada Bezpieczeństwa ONZ jednogłośnie zadecydowała o wysłaniu specjalnej misji, która ma zbadać sytuację w Dżeninie. Palestyńczycy oskarżają Izrael o przeprowadzenie masakry ludności cywilnej.
Rezolucję poparły Stany Zjednoczone. Amerykanie odrzucili jednak tekst rezolucji przedstawiony przez kraje arabskie i przedstawiły swoją własną wersję, która pomija słowo "śledztwo" w odniesieniu do misji ONZ.
Jednocześnie o swoim poparciu dla ewentualnej misji zapewnił sekretarza generalnego Organizacji Kofiego Annana izraelski minister spraw zagranicznych Szimon Peres. "Nie mamy nic do ukrycia, mamy czyste ręce" - powiedział przedstawiciel Izraela przy ONZ.