Wczoraj posłowie z komisji zdecydowali o wezwaniu prezydenta na przesłuchanie jako świadka.
Informacja o wezwaniu przez komisję śledczą nie zaskoczyła prezydenta - tłumaczył minister Dariusz Szymczycha. Przypomniał, że już na początku września Aleksander Kwaśniewski mówił, że chce stanąć przed komisją, przekazać jej informacje, wyjaśnić i - jak to ujął - "przerwać obłędny taniec, w którym w imię interesu politycznego uderza się w ważne instytucje życia publicznego w Polsce".
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.