Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prezydent Kwaśniewski i minister Szmajdziński o śmierci polskiego żołnierza w Iraku

0
Podziel się:

Żołnierzowi, który śmiertelnie postrzelił kolegę w polskiej strefie stabilizacyjnej w Iraku, prawdopodobnie zostanie pozstawiony zarzut popełnienia przestępstwa nieostrożnego obchodzenia się z bronią ze skutkiem śmiertelnym - poinformował minister obrony narodowej Jerzy Szmajdziński.
Prezydent Aleksander Kwaśniewski i szef resortu obrony o tragicznym wypadku dowiedzieli się wczoraj tuż przed wylotem z Iraku.

Żołnierzowi, który śmiertelnie postrzelił kolegę w polskiej strefie stabilizacyjnej w Iraku, prawdopodobnie zostanie pozstawiony zarzut popełnienia przestępstwa nieostrożnego obchodzenia się z bronią ze skutkiem śmiertelnym - poinformował minister obrony narodowej Jerzy Szmajdziński.

Prezydent Aleksander Kwaśniewski i szef resortu obrony o tragicznym wypadku dowiedzieli się wczoraj tuż przed wylotem z Iraku. Obaj złożyli rodzinie zmarłego żołnierza kondolencje. "Żołnierz nie zginął w walce, nie zginął do kuli nieznanego sprawcy, ale przez nieostrożność swojego kolegi. Kolegi, z którym się przyjaźnił i z którym wielokrotnie pełnił służbę" - podkreślił Jerzy Szmajdziński.

Teraz sprawą zajmuje się żandarmeria wojskowa pod nadzorem prokuratury. Sprawca tragicznego wypadku wróci do kraju i prawdopodbnie zostanie mu postawiony zarzut popełnienia przestępstwa nieostrożnego obchodzenia się z bronią ze skutkiem śmiertelnym.

Prezydent Aleksander Kwaśniewski podkreślił, że informacje o śmierci żołnierza są tym bardziej smutne, gdyż w zasadzie cały wczorajszy dzień przebiegał w atmosferze radości i wzruszenia. "Wszystko wskazuje na to - zauważył prezydent - że 2004 rok będzie rokiem dużej aktywności i konieczności działań stabilizacyjnych w Iraku".

Prezydent wyraził nadzieję, że w przyszłym roku uda się utworzyć iracki rząd, który przejmie władzę, a także uregulować sprawy międzynarodowe, między innymi, kwestię akredytowania w Bagdadzie ambasadorów. "Jeśli to się powiedzie, będzie można mówić o stopniowym zmniejszaniu zaangażowania w sprawy irackie w 2005 roku" - podkreślił Aleksander Kwaśniewski.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)