Jana Nowaka-Jeziorańskiego
Podczas mszy żałobnej za Jana Nowaka -Jeziorańskiego prezydent Kwaśniewski powiedział, że zmarły nie piastował wysokich funkcji państwowych, ale jak mało kto rozumiał Polskę i jej miejsce w świecie.
Polska była jego obsesją - mówił Kwaśniewski, dodając, że Polska kierowała myślami i dążeniami Nowaka-Jeziorańskiego i dawała mu energię.
Zachwyca nadzwyczajny jego optymizm, choć był z pokolenia które przeżyło najgorsze - podkreślał prezydent. Według niego, Nowak-Jeziorański był mistrzem zbieraniu tego co zostało po tragedii by zbudować coś nowego. Umiał przekraczać podziały, które często były przekleństwem Polaków.
Mówił jak można widzieć Polskę w zjednoczonej Europie. Nadal zostaje z nami choć odszedł. Zadaniem młodych pokoleń będzie realizacja jego testamentu - zakończył Aleksander Kwaśniewski