Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Proces Wojciecha K. - zeznawali świadkowie

0
Podziel się:

Niecałe półtorej godziny spędził dziś na sali rozpraw oskarżony o pedofilię, były dyrektor Polskich Słowików, Wojciech K. W tym czasie poznańskiemu Sądowi Rejonowemu udało się przesłuchać 8-miu z 11-stu wezwanych świadków.

Każdemu złożenie wyjaśnień zajęło niespełna 10 minut.

Po ponad 2-miesięcznej przerwie sąd wznowił dziś niejawny proces byłego dyrygenta, oskarżonego o molestowanie nieletnich chórzystów. Wojciech K. został doprowadzony z aresztu. Wcześniej zbadał go lekarz, który uznał, że nie ma przeciwwskazań, by oskarżony uczestniczył w procesie. Badania odbędą się przed każdą kolejną rozprawą. Według prokuratury, na razie nie ma potrzeby, by lekarz przebywał na sali rozpraw.

Dziś wyjaśnienia złożyło kilku byłych chórzystów, dyrektor Wydziału Kultury Urzędu Miasta w Poznaniu i wicedyrektor Stowarzyszenia Polskie Słowiki. Żaden z nich po wyjściu z sali nie chciał niczego komentować. O tym, co działo się podczas rozprawy nie chcieli też mówić prokurator i obrońca oskarżonego. Mecenas Eugeniusz Michałek oświadczył tylko, że "humanitarny proces karny polega na tym, że nie znęcamy się nad człowiekiem, sądzimy zdrowego, pełnego świadomości człowieka, jak jest inaczej - to jest niedobrze." Obrońca nie złożył jednak żadnych wniosków, związanych ze stanem zdrowia swego klienta.

Kolejne rozprawy będą si e odbywać co tydzień. Do przesłuchania jest jeszcze około 50-ciu osób. Niewykluczone więc, że wyrok zapadnie już w maju. Proces od początku jest niejawny. Wejście do sali rozpraw pilnują policjanci a oskarżony jest doprowadzany z aresztu wewnętrznym korytarzem. W areszcie przebywa na oddziale szpitalnym dla chorych na AIDS. Grozi mu 10-ciu lat więzienia.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)