Socjolog Jacek Wódz stwierdził, że w Sejmie nie ma teraz partii, której zależałoby na wcześniejszych wyborach. Jego zdaniem, powodem tego jest brak przygotowania do wyborów.
Gość Salonu Politycznego w radiowej Trójce wyjaśnił, że start w wyborach wymaga wielu konkretnych działań programowych i strukturalnych. Zwrócił on uwagę, że trzeba do nich bowiem przygotować całą infrastrukturę, ludzi, którzy będą organizować spotkania oraz przeprowadzić akcję motywującą elektorat. Profesor Wódz dodał też, że po ogłoszeniu kalendarza wyborczego partie staną zapewne też przed problemem ułożenia list wyborczych.
Odnosząc się do obecnej sytuacji Aleksandra Kwaśniewskiego, gość radiowej Trójki powiedział, że prezydent jest w tej chwili osłabiony ale nie pokonany. Dodał on, że ci, którzy go atakują nie biorą pod tego, że społeczeństwo zacznie się w końcu litować nad prezydentem. To - według socjologa - może obrócić się przeciwko nim.
