Profesor Andrzej Rzepiński z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka uważa, że ułaskawienie Nigeryjki Safii skazanej na śmierć za urodzenie nieślubnego dziecka, zależy teraz jedynie od decyzji najwyższego sądu islamskiego.
W opinii gościa radiowych Sygnałów Dnia, na los Nigeryjki ma wpływ narastające napięcie między chrześcijanami i muzułmanami i dlatego nie można raczej liczyć na ułaskawienie jej przez prezydenta. Profesor Rzepiński zwrócił również uwagę, że prezydent Nigerii obawia się o poparcie muzułmanów w nadchodzących wyborach prezydenckich.
Decyzję w sprawie Safiji podejmie dziś szariacki sąd apelacyjny. Jeśli utrzyma w mocy wyrok śmierci przez ukamienowanie, jedyną szansą na uratowanie życia kobiety będzie ułaskawienie przez prezydenta Nigerii Oloseguna Obasandżo.
W październiku ubiegłego roku Hussain została skazana na śmierć przez ukamienowanie zgodnie z regułami islamskiego prawa - szariatu. Safija, która jest wdową, urodziła nieślubne dziecko. Sama oskarżana twierdzi, że została zgwałcona przez sąsiada, ale sąd nie dał temu wiary.
Wyrok śmierci dla Safiji wywołał protesty opinii publicznej i obrońców praw człowieka na całym świecie. Apel w sprawie ułaskawienia kobiety wystosowali także polscy politycy: prezydent Aleksander Kwaśniewski oraz marszałkowie Sejmu i Senatu.
