Zdaniem profesorów, uchwalona przez Sejm 3 czerwca nowelizacja kodeksu jest przykładem instrumentalnego stosowania prawa dla doraźnych celów politycznych.
Sejm 3 czerwca wydłużył z 5 do 10 lat terminy przedawnień niektórych przestępstw. Ma to związek m.in. z zakończonym w I instancji procesem w sprawie afery FOZZ.
"Zmieniając prawo karne Sejm, kierując się typowym dla okresu przedwyborczego populizmem, zlekceważył opinie środowisk naukowych i prawniczych, które wielokrotnie już zwracały uwagę, że dalsze zaostrzenie i tak w Polsce surowego prawa karnego, nie ograniczy przestępczości, nie poprawi bezpieczeństwa Polaków" - napisali w apelu naukowcy.
"Są to działania pozorne i oszukujące opinię publiczną" - dodają. Według prawników, dalsze zaostrzenie prawa jest drogą donikąd i za kilka lat może - paradoksalnie - zaowocować kolejną falą przestępczości.
Sygnatariusze apelu wskazują, że dla ograniczenia przestępczości potrzebne są bardziej skomplikowane działania: poprawa skuteczności organów ścigania, usprawnienie pracy sądów i działania zmierzające do eliminacji źródeł przestępczości - ograniczenie bezrobocia, ułatwienie młodzieży dostępu do edukacji i zdobyczy kultury, i inne jeszcze działania stwarzające perspektywy dla młodego pokolenia.
"Zdecydowany sprzeciw budzić musi przedłużenie terminów przedawnienia ścigania przestępstw podjęte dla jednej konkretnej sprawy karnej (tzw. "lex FOZZ"). Stanowi to niebezpieczny precedens. Dla konkretnego sposobu załatwienia konkretnej sprawy, zmienia się kodeks! Łamie to zasadę stabilności prawa, która w odniesieniu do kodeksu jest zasadą konstytucyjną, łamie się obowiązującą w krajach cywilizowanych od czasów Oświecenia zasadę, że prawo nie działa wstecz" - przypominają prawnicy.
Pod apelem podpisali się profesorowie: Krystyna Chojnicka, Zbigniew Ćwiąkalski, Marian Filar, Andrzej Gaberle, Stanisław Grodziski, Tomasz Kaczmarek, Krzysztof Krajewski, Aleksandra Korwin-Szymanowska, Andrzej Marek, Krzysztof Pałecki, Genowefa Rejman, Maria Szewczyk, Teodor Szymanowski, Tadeusz Tomaszewski, Tadeusz Widła i Jan Widacki oraz doktorzy habilitowani - Janina Błachut, Janina Czapska, Zbigniew Hołda, Piotr Kardas, Marianna Korcyl-Wolska, Marek Lubelski i Włodzimierz Wróbel.