Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prokurator Olejnik o samobójczej śmierci Jeremiasza Barańskiego - "Baraniny"

0
Podziel się:

Zastępca Prokuratora Generalnego Kazimierz Olejnik powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że polskie i austriackie organa ścigania rozpracowujące działalność Jeremiasza Barańskiego, "Baraniny", zgromadziły ogromną wiedzę, która zaowocuje aktami oskarżenia przeciwko przestawicielom polskich i miedzynarodowych grup przestępczych.
Barańskiemu, który był podejrzewany o zlecenie zabójstwa byłego ministra sportu Jacka Dębskiego, wiedeńska prokuratura zamierzała przedstawić nowe zarzuty: podżegania do zabójstw i kierowania grupami przestępczymi w Polsce oraz na skalę międzynarodową.

Zastępca Prokuratora Generalnego Kazimierz Olejnik powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że polskie i austriackie organa ścigania rozpracowujące działalność Jeremiasza Barańskiego, "Baraniny", zgromadziły ogromną wiedzę, która zaowocuje aktami oskarżenia przeciwko przestawicielom polskich i miedzynarodowych grup przestępczych.

Barańskiemu, który był podejrzewany o zlecenie zabójstwa byłego ministra sportu Jacka Dębskiego, wiedeńska prokuratura zamierzała przedstawić nowe zarzuty: podżegania do zabójstw i kierowania grupami przestępczymi w Polsce oraz na skalę międzynarodową.

Wczoraj rano w celi autriackiego aresztu znaleziono ciało Jeremiasza Barańskiego, powieszonego na pasku. Według wstępnie przyjętej wersji, mężczyzna popełnił samobójstwo.

"Gdyby Baranina żył, to organa ścigania prawdopodobnie podjęłyby próbę wyciągnięcia z niego cennych informacji o nowych sprawach, które są obecnie dopiero rozpracowywane. "Baranina" był gangsterem klasy międzynarodowej i wiedział bardzo dużo" - dodał prokurator Olejnik.

W jego ocenie, żadna z wersji na temat śmierci "Baraniny" nie jest wykluczona. Pojawiająca się w rozmaitych dyskusjach hipoteza, że "Baranina" jako niewygodny świadek mógł zostać zmuszony do samobójstwa, byłaby trudna do udowodnienia - chyba że znaleźliby się świadkowie. "Jeśli natomiast ktoś podałby "Baraninie" środki psychotropowe, które mogłyby skłonić go do targnięcia się na życie, sekcja zwłok powinna to wykazać" - zauważył prokurator Olejnik. Podkreślił, że śledztwo prowadzą austriackie organa ścigania.

Zastępca Prokuratora Generalnego Kazimierz Olejnik odmówił skomentowania publikacji "Życia Warszawy" pod tytułem "Kto chciał śmierci Baraniny". Autorzy publikacji - powołując się na anonimowych przedstawicieli austriackich służb specjalnych - podają, że "Baranina" zgromadził w domowym sejfie dokumenty, mogące zyskredytować wielu prominentnych biznesmenów i polityków. To archiwum, które miało być swoistą "polisą ubezpieczeniową" polskiego gangstera, w ostatnich dniach zaginęło - piszą autorzy artykułu. Według nich, " Baranina" dowiedział się o tym od żony podczas jej odwiedzin w jego celi w wiedeńskim areszcie.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)