Prokuratura Rejonowa Warszawa-Mokotów postawiła zarzuty znanemu psychologowi i doradcy rodzinnemu Andrzejowi S. Do sądu trafi też wniosek o jego tymczasowe aresztowanie.
Informację przekazała IAR zastępca prokuratora rejonowego Warszawa - Mokotów Anna Marcikowska.
Jak podały dzisiejsze gazety, anonimowy informator zgłosił policji, że na jednym z mokotowskich osiedli na śmietniku znaleziono zdjęcia z pornografią dziecięcą i inne fotografie. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, w pobliżu śmietnika zatrzymali mężczyznę przyglądającego się ich pracy. Jeden z funkcjonariuszy zauważył, że ma na ręce znamiona podobne do znamion osoby widniejącej na zalezionych zdjęciach. Okazało się, że zatrzymany to znany warszawski psycholog zajmujący się seksuologią oraz terapią dzieci. W jego domu również znaleziono budzące wątpliwości fotografie.
Przedstawiciele środowiska warszawskich psychologów i terapeutów nie chcieli komentować faktu, ani okoliczności zatrzymania Andrzeja S. Podkreślają, że nie ma jeszcze wystarczająco dużo potwierdzonych informacji pozwalajacych na odniesienie się do tej sytuacji.