Straty w wysokości miliona złotych poniosła też spółka Warta w Sieradzu. Prokuratura zarzuca mu również wyłudzenie 40 tysięcy złotych ze środków funduszu. Zarzucone przestępstwa zagrożone są karą do 10 lat więzienia.
Przesłuchany Andrzej P. nie przyznał się do zarzucanych czynów. Złożył pisemne wyjaśnienie do zarzutów.
Wyznaczono kolejne terminy przesłuchań.
Andrzej P. był szefem sejmowej komisji kontroli państwowej.Niedawno zrzekł się immunitetu i pełnienia funkcji publicznych.