Dodał, że śledztwo w tej sprawie zostało umorzone.
Prokurator powiedział, że drobiazgowe śledztwo trwało póltora roku. Badano szczególowo wszystkie możliwe wątki, jednak prokuratorzy nie znaleźli żadnego poważnego śladu, który potwierdzałby przypuszczenia, że do śmerci Ireneusza Sekuły przyczyniły się inne osoby.
W marcu 2000 roku Ireneusza Sekułę znaleziono w jego Warszawskim biurze z trzema ranami postrzałowymi. Po kilku tygodniach były prezes GUC zmarł. Policja i prokuratura od początku jako bardzo prawdopodobną podawały wersję samobójstwa, ponieważ odnaleziono list pożegnalny Ireneusza Sekuły.